2023-04-27

Stawka jest wielka

 

Prezes Zarządu KSM:

mgr Krystyna Piasecka

 

Mamy kwiecień – więc zbliżają się terminy dorocznego Walnego Zgromadzenia członków Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Bazując na terminach ustawowych należy zauważyć, że do jego przeprowadzenia pozostały jeszcze – a może tylko? – dwa miesiące. Aktualnie trwają przygotowania organizacyjne i techniczne, bowiem według przewidywań tegoroczne Walne Zgromadzenie odbędzie się podobnie – jak w latach minionych, w częściach. Zauważam w korespondencji kierowanej do Zarządu – coraz częściej drogą mailową, a nie poprzez tradycyjną pocztę – że rośnie zainteresowanie tym najwyższym organem Spółdzielni i jego kompetencjami. Najważniejszymi w naszym spółdzielczym działaniu. Znaczenie uchwałodawcze i decyzyjne Walnego Zgromadzenia w Spółdzielni można porównywać do roli jaką w życiu naszego Państwa odgrywa nasz polski, dwuizbowy parlament – Sejm i Senat.


Nic zatem dziwnego, że od pewnego czasu otrzymujemy pytania dotyczące obowiązujących w KSM przepisów w sprawach Walnego Zgromadzenia. Ich autorami są głównie nowi członkowie, z przewagą tych posiadających w naszych zasobach więcej niż jeden lokal i często w różnych lokalizacjach (osiedlach). Właściwie to treść pytań dowodzi poglądu, a nawet przekonania, że skoro ktoś jest właścicielem kilku (na przykład 5) mieszkań, to na Walnym Zgromadzeniu powinien mieć prawo do większej liczby głosów (tu 5) odpowiadającej co najmniej liczbie posiadanych lokali (jeśli nie sumie ich powierzchni), bo to przecież może mieć ogromne znaczenie w podejmowaniu uchwał, a zwłaszcza w głosowaniu nad składem nowej Rady Nadzorczej, która w tym roku będzie wybierana. Niestety, mylą im się uprawnienia korporacyjne, dotyczące wszelkiego autoramentu spółek – bo w swoich pytaniach lub formułowanych oczekiwaniach co do prawa głosu wskazują na rozwiązania istniejące w spółkach prawa cywilnego lub prawa handlowego. Kwestionują przy tym zasadność statutowego przepisu stanowiącego, że jeden członek posiada tylko jeden głos. Niektórzy nawet uważają to za „wymysł naszej Spółdzielni". Oczywiście rozumowanie takie jest zgoła nieuprawnione – Statut Spółdzielni ma oparcie w obowiązujących w naszym kraju ustawach, a niewiedza w tym względzie świadczy tylko o tym, że osoba nabywająca lokal spółdzielczy (pierwszy i ewentualnie każdy kolejny) nie zainteresowała się wcześniej regulacjami prawnymi związanymi z przynależnością lokalu do zasobu spółdzielczego, czyli m.in. stosownymi przepisami statutowymi, regulaminami itp. dotyczącymi działalności i gospodarki spółdzielczej.


Zasady istnienia spółdzielczości w ogóle, w tym w szczególności polskiej spółdzielczości mieszkaniowej, jak wspomniałam są uregulowane w państwowych ustawach, które różnią się od zasad ustawowych, jakim podlegają wszelakie spółki. Dotyczy to zarówno – członkostwa, jak i związanych z nim praw i obowiązków. Członkostwo w danej spółdzielni mieszkaniowej ma się tylko jedno, bez względu na liczbę posiadanych przez tę osobę lokali mieszkalnych i niemieszkalnych. Tutaj istotne jest (wyjaśniam to P.T. Czytelnikowi nie po raz pierwszy), jak w ogóle doszło do tej sytuacji, w której członkostwo w spółdzielni mieszkaniowej ustawowo jest jedno, a mieszkań – też w zgodzie z ustawami – można mieć (kupić sobie) dowolną ilość? Oto garść informacji (a dla wieloletnich członków naszej Spółdzielni przypomnień) z odległej i nieodległej historii.


Podstawowe zasady dla gospodarki spółdzielczej zostały sformułowane przez prekursorów tej formy społecznego gospodarowania jeszcze w XIX wieku, kiedy to w 1844, tkacze z Rochdale w Anglii określili je dla pierwszej podówczas na świecie spółdzielni („Spółdzielnia Sprawiedliwych Pionierów"). Były to zasady (zwane obecnie „zasadami roczdelskimi"), które zostały przejęte następnie przez międzynarodowy ruch spółdzielczy – stanowiąc trzon aktualnych podstawowych – w liczbie siedmiu zasad, według których ocenia się czy organizacja społeczna ma, czy też nie ma charakteru spółdzielczego. Zasady te przesądzają między innymi o tym, że w spółdzielniach wszyscy członkowie mają równe prawo głosu i równy udział w podejmowaniu decyzji wywierających wpływ na ich spółdzielnię (jeden członek to jeden głos). Oznacza to, że we wszelkich głosowanych sprawach na Walnym Zgromadzeniu – każdy członek, dysponuje siłą jednego głosu. W spółkach natomiast „siła głosu" udziałowca na Walnym Zgromadzeniu jest związana z wniesionym do spółki kapitałem – czym zasady te różnią się od spółdzielczych, gdzie jest ona niezależna od wysokości zainwestowanego kapitału – wszyscy członkowie mają identyczne, jednakowe prawa (są sobie równi).


Aktualnie – polską spółdzielczość mieszkaniową obowiązuje ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych z 15.12.2000 roku (Dz.U. 2001 nr 4 poz. 27 z późniejszymi zmianami). Wśród kolejnych zmian szczególną rolę odegrała nowelizacja z 14.06.2007 roku (Dz.U. 2007 nr 125 poz. 873). Było to w spółdzielczości mieszkaniowej swoiste „trzęsienie ziemi" bowiem to wówczas wprowadzona została zasada/możliwość uwłaszczania się członków na majątku spółdzielni. W ten sposób po upływie niewielu lat, dotychczasowe (przed uwłaszczeniem się) mieszkania "spółdzielcze" w znacznej ilości trafiły na wtórny rynek obrotu mieszkaniami. Tak wyodrębnione własnościowo mieszkania stały się towarem kupowanym m.in. w charakterze lokaty kapitału, stąd prawdopodobnie dochodzi do mylenia zasad głosowań na Walnym Zgromadzeniu w reżimie korporacyjnym z zasadami spółdzielczymi.


Przy okazji wówczas też zmieniono statuty wszystkich spółdzielni mieszkaniowych likwidując „Zebrania Przedstawicieli Członków" i wprowadzając w to miejsce powszechne dla członków – Walne Zgromadzenia. Ponadto w tymże akcie prawnym ograniczona została kadencja spółdzielczych Rad Nadzorczych do 3 lat, a członkostwo w Radzie Nadzorczej zmniejszono do dwóch kadencji (wprowadzając przymusową karencję). Mocą tejże nowelizacji organami spółdzielczym przestały być dawne terytorialne czyli osiedlowe „Zebrania Grup Członkowskich". Tutaj przypomnę, że w Statucie KSM - dostosowując go do zmian ustawowych, przezornie wprowadziliśmy w zamian (mam na myśli członków uczestniczących wówczas w Walnym Zgromadzeniu) tzw. „Zebrania Osiedlowe" (jednak nie mają one już poprzednich prerogatyw organu obligatoryjnego) oraz utrzymaliśmy funkcjonujące dotychczas – Rady Osiedli.


Nasz KSM-owski Statut, uchwalony ze zmianami i sądownie zarejestrowany w aktualnie obowiązującej wersji, dostosowanej do ustawowych zmian (następujących również później), obowiązuje w tym zakresie od 14.06.2011 r. Spółdzielnia zadbała o to, by wszyscy ówcześni członkowie KSM – już w lipcu 2011r. – otrzymali wydrukowany egzemplarz „Statutu", wydany jako dodatek do „Wspólnych Spraw". Z jego treścią (nadal w całości obowiązującą) – już jako po ostatniej nowelizacji (Uchwała WZ w 12/2018 z dnia 25.06 i 26.06.2018 r.) tekstem jednolitym – każdy członek może zapoznać się w dowolnej chwili poprzez stronę internetową Spółdzielni: ksm.katowice.pl.


Kluczowe znaczenie dla jednoznacznego wyjaśnienia kwestii głosowań na Walnym Zgromadzeniu, sprowadzającej się do zasady „jeden członek – jeden głos", posiada § 72 Statutu naszej Spółdzielni, stanowiący w punkcie 3:


„Każdy członek Spółdzielni ma jeden głos bez względu na ilość posiadanych udziałów i może uczestniczyć tylko w jednej części Walnego Zgromadzenia. W przypadku, gdy członek posiada kilka praw do lokali, dla których jest różna właściwość części Walnego Zgromadzenia, wówczas o przynależności do danej grupy tworzącej część Walnego Zgromadzenia decyduje położenie lokalu, do którego członek uzyskał prawo najwcześniej. Członek może wskazać na piśmie, w której części Walnego Zgromadzenia chce brać udział począwszy od następnego roku kalendarzowego po dacie zawiadomienia."


Mniemam, że cała sprawa jest już bezspornie wyjaśniona. Pragnę wszakże zwrócić uwagę na ogromne znaczenie każdego indywidualnego, członkowskiego głosu na Walnym Zgromadzeniu. Projekty uchwał jakie rozpatrywać będzie Walne Zgromadzenie zawierać będą ocenę działań Rady Nadzorczej i Zarządu Spółdzielni w minionym roku, ustalać kierunki rozwoju Spółdzielni, strategię remontową na najbliższe 10 lat uwzględniając rok bieżący i inne – określone w porządku obrad, który będzie podany do wiadomości wszystkich członków poprzez stosowne informacje na tablicach ogłoszeń w budynkach. To ważne, by wyrazić o tych sprawach swe osobiste zdanie poparte głosowaniem „za" lub „przeciw". Nie ma bardziej demokratycznej formy niż własny głos w najżywotniejszych sprawach Spółdzielni, której jest się członkiem, w której uczestnicząc w Walnym Zgromadzeniu, jest się też decydentem.


Ponadto każdy członek Spółdzielni posiada czynne i bierne prawo wyborcze. Każdy może kandydować do 22-osobowej Rady Nadzorczej i każdy głosując może decydować o jej składzie w kadencji 2023-2026. Będzie to czwarta kadencja Rady Nadzorczej wybieranej w tym systemie. Warunkiem skorzystania z tych praw członkowskich jest udział w swojej (jednej z dziewięciu) części Walnego Zgromadzenia, które odbywać się będą w dniach pomiędzy 13 a 28 czerwca 2023 roku w sali konferencyjnej siedziby Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. Klonowej 35c – o czym informuje publikowany w tym wydaniu „Wspólnych Spraw" na stronie 2 „Komunikat o wyborach do Rady Nadzorczej KSM na kadencję w latach 2023-2026". I w tym dokumencie przedstawione są również szczegółowe warunki kandydowania do nowej Rady Nadzorczej.


Obok spełniania formalnych warunków przez kandydujące osoby, sądzę, że wyborcy – w dobrze pojętym swoim interesie jako członków Spółdzielni – winni zwrócić uwagę i ocenić na ile kandydujące osoby są im znane z działań na rzecz lokalnego środowiska, w interesie spółdzielców i dobrego wizerunku Spółdzielni, jakie mają przygotowanie do pełnienia tak ważnej społecznie i dla każdego członka Spółdzielni – funkcji – członka (radnego!) Rady Nadzorczej. Wszak to Rada Nadzorcza jest organem sprawującym kontrolę i nadzór nad działalnością Spółdzielni.


§ 89 Statutu KSM formułuje kilkadziesiąt zadań wchodzących w zakres wyłącznej kompetencji RN. Przypomnę z nich tylko cztery: – uchwalanie planów gospodarczych i programów działalności społecznej i kulturalnej Spółdzielni, – dokonywanie okresowych ocen wykonania przez Spółdzielnię jej zadań gospodarczych ze szczególnym uwzględnieniem przestrzegania przez Spółdzielnię praw jej członków, – uchwalanie regulaminów funduszy, o których mowa w § 110 Statutu oraz innych regulaminów nie zastrzeżonych do kompetencji Walnego Zgromadzenia, – opiniowanie projektów zmian statutu, regulaminów i pozostałych uchwał przedkładanych Walnemu Zgromadzeniu do uchwalenia oraz przedstawianie wniosku wraz z uzasadnieniem w przedmiocie udzielenia absolutorium członkom Zarządu.


Odpowiedzialność za losy Spółdzielni każdego z członków Rady Nadzorczej jest zatem przeogromna. Powierzmy więc członkostwo w Radzie (wybaczcie, że się w tym miejscu powtarzam) – osobom znanym nam osobiście, których wykształcenie, przygotowanie zawodowe i aktywność społeczna dają rękojmię kompetentnego oraz wysoce odpowiedzialnego wypełniania tej funkcji.


Zachęcam wszystkich członków do osobistego uczestniczenia w Walnym Zgromadzeniu. Przypominam zarazem, że zgodnie z § 73 Statutu prawo uczestnictwa można ewentualnie scedować (wyłącznie na piśmie – pod rygorem nieważności) na pełnomocnika, który nie może być pełnomocnikiem innego członka Spółdzielni. Wszystkie osoby, które podjęły się roli reprezentowania nieobecnego członka jako ich pełnomocników proszę/apeluję usilnie (ze względów techniczno-organizacyjnych) o zgłaszanie z wyprzedzeniem (nie dopiero – na kilka minut przed rozpoczęciem obrad) otrzymanego upoważnienia, do Działu Organizacyjno-Samorządowego w siedzibie Zarządu KSM przy ul. Klonowej 35c pok. 36, co wydatnie usprawni weryfikację pełnomocnictw i umożliwi dochowanie punktualności w rozpoczynaniu obrad (które w przeszłości niestety miały spóźnienia – nie z winy organizatorów Walnego Zgromadzenia).


Zachęcając wszystkich naszych członków do przybycia na Walne Zgromadzenie proszę o ponowne zapoznanie się z ustaleniami statutowymi. Ich znajomość pozwoli na sprawne przeprowadzenie obrad, jak i samych wyborów. Umożliwi też uniknięcie zbędnych pytań o kwestie podstawowe, prawnie dawno rozstrzygnięte i obowiązujące.


Zwracam też uwagę na tę okoliczność, iż (nie jest nam na razie znana liczba kandydatów do przyszłej Rady Nadzorczej – po zamknięciu zgłoszeń stworzona zostanie pełna ich lista) – my, czyli każdy z członków Spółdzielni, z całej listy będziemy mogli wskazać tylko raz i tylko jednego kandydata z listy (z dowolnego osiedla) – okręgu wyborczego. O wyborze kandydata zadecyduje liczba głosów uzyskanych przez niego w głosowaniu tajnym, łącznie na wszystkich dziewięciu częściach Walnego Zgromadzenia, spośród kandydatów z danego okręgu wyborczego. Wyniki tego – podkreślam – tajnego głosowania będą ustalone przez Kolegium Walnego Zgromadzenia po zakończeniu ostatniej części Zebrania, w obecności notariusza (u którego po każdej części wszystkie oddane głosy będą deponowane i który będzie – jako osoba zaufania publicznego – jedynym dysponentem kart do głosowania).


Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych niniejszym tekstem i dedykuję naszą stronę internetową.

 

Z poważaniem
KRYSTYNA PIASECKA



     

 
 
Wiadomości


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Więcej informacji: Polityka prywatności (Cookies-RODO)