2014-01-06

Przewodniczący Rady Nadzorczej KSM:

mgr inż. Jerzy Doniec

 

Praca członków Rady Nadzorczej Spółdzielni to nie tylko udział w posiedzeniach plenarnych i komisjach branżowych. To również prowadzenie licznej korespondencji. Do Rady wpływają bowiem pisma od mieszkańców, głównie o charakterze interwencyjnym. Szczególnie hołubiona jest Komisja Gospodarki Zasobami Spółdzielni. Około 90% spraw dotyczy rozliczeń kosztów wody, ciepła oraz przebiegu remontów. A to właśnie domena tej Komisji.

Większość stawianych zarzutów różnym komórkom organizacyjnym Spółdzielni jest niesłuszna i niestety tylko absorbuje niepotrzebnie czas tak jej pracownikom jak i samorządowcom. By nie być gołosłownym – przytoczmy tu przykład mieszkanki kwestionującej uparcie potrzebę wyrównania kosztu używania wody.

 

Wszystko zaczęło się krótko po wymianie tradycyjnych wodomierzy na wodomierze z możliwością zdalnego odczytu – a więc bez absorbowania mieszkańców potrzebą udostępniania mieszkań do dokonania tej operacji. Dotychczasowe, wieloletnie zużycie wody w mieszkaniu, było na poziomie ok. 5 m3 na miesiąc; co w okresie rozliczeniowym 6 miesięcy daje ok. 30 m3 i stosowne do zużycia opłaty. Czy, gdy nagle rejestrowane zużycie wody w tym mieszkaniu spada do poziomu 1,2 m3 czy 1,3 m3, nie jest to powód do zastanowienia się o przyczynę takiego spadku? Gdyby miał miejsce w tej samej proporcji wzrost zużycia wody, nastąpiłaby niewątpliwie natychmiastowa reakcja użytkownika i złożona stosowna reklamacja. Skoro kolejne rozliczenia były korzystne dla użytkownika, to przyjęto to jako prawidłowość i należny bonus.

 

Oczywiście powstaje pytanie: dlaczego firma rozliczeniowa nie zauważyła, że nastąpił tak radykalny spadek zużycia wody? Firma ta działa w sposób niejako mechaniczny. Jej nie interesują powody ewentualnych zmian. Ktoś mógł wszak wyjechać, pozostawiając mieszkanie pod opieką najbliższych. Sporadyczne sprzątanie i potrzeba podlewania kwiatków w pełni uzasadniały takie niskie zużycie wody. Tymczasem prawdziwym powodem rejestrowania tak niskiego zużycia było uszkodzenie nakładki na wodomierzu, której zadaniem jest przesyłanie impulsu drogą radiową. Sama część mechaniczna wodomierza działała prawidłowo i rejestrowała faktyczne zużycie. Stąd po dokonaniu „odręcznego odczytu” stanu wodomierza w omawianym mieszkaniu Spółdzielnia zażądała wyrównania opłat wynikających z tego rzeczywistego zużycia wody.

 

Spółdzielnia wystąpiła bowiem w interesie pozostałych mieszkańców budynku, bo to właśnie oni ponosili koszty zwiększonego zużycia tzw. „niebilansującej się” wody. Budynek wnosi opłaty według wskazań licznika głównego, a ten wskazywał pewne sumaryczne zużycie wody przez wszystkich. Niestety te oczywiste powody żądań Spółdzielni – wyrównania kosztów faktycznie zużytej wody – nie znalazły zrozumienia u mieszkanki, a Spółdzielnia w tym i Rada Nadzorcza zasypywane są pismami zarzucającymi Spółdzielni nieuczciwość i wszystko co najgorsze. Korespondencja trwa w najlepsze, gdyż żadne racjonalne argumenty podnoszone przez Spółdzielnię, w tym i Radę nie znajdują zrozumienia.

Koszt zużycia wody na miesiąc ma się kształtować na poziomie 15 zł(?!) I ani grosza więcej. Tak mówi kobieca intuicja. Podobnych spraw jest niestety więcej. No kto jednak powiedział, że życie nasze musi być usłane różami?

 

Z kolei, przechodząc do prozy życia, listopadowe posiedzenie Rady Nadzorczej tradycyjnie już rozpoczęło rozpatrywanie spraw członkowskich. Na dzień 31 października br. zaległości we wnoszeniu opłat za korzystanie z lokali wynosiły 11 mln 136 tys. zł i były wyższe od zadłużenia we wrześniu o 6.764 zł. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że niedopłaty z rozliczeń mediów w październiku stanowiły kwotę ponad 413 tys. zł to uznać należy, że faktyczne zadłużenie zmalało.

 

Na to listopadowe posiedzenie Rady, Zarząd skierował 18 wniosków o wykreślenie z rejestru członków Spółdzielni. Jak dotychczas, tak i w tym miesiącu z tej ilości pięcioro członków spłaciło swoje zadłużenie; a więc Radzie przyszło rozpatrywać już tylko 13 wniosków. Z kolei z tej ilości Rada uznała sześć deklaracji spłaty zadłużenia za wiarygodne i odroczyła rozpatrywanie wniosków ich dotyczących. Niestety siedmiu członków zostało z rejestru wykreślonych. Rada uchyliła natomiast jedną swoją wcześniejszą decyzję o wykreśleniu, gdyż zadłużenie zostało spłacone.

Sprawy gospodarcze rozpoczęło rozpatrywanie realizacji remontów finansowanych z funduszu „A” i prognozy ich wykonania do końca roku. Remonty te realizowane są w ramach Strategii Ekonomicznej. Omówiono też założenia do planu remontów na 2014 rok.

 

Zakres prac remontowych tego roku nie zostanie wykonany w 100%, a to przede wszystkim za sprawą niemożności rozpoczęcia prac związanych z modernizacją infrastruktury ciepłowniczej w osiedlach: Centrum-I, Śródmieście, im. Kukuczki i im. Ściegiennego. Na te prace przewidziano w planie wielomilionowe nakłady. Niestety po raz kolejny Tauron-Ciepło odmawia podania warunków przyłączeniowych. Partykularny interes firmy stoi bowiem w konflikcie z interesem mieszkańców, którzy w wyniku modernizacji ponosiliby relatywnie mniejsze koszty za dostarczane ciepło. Rada Nadzorcza zobowiązała Zarząd do kontynuowania starań umożliwiających wykonanie tych prac, jak również uwzględnienie propozycji Rady wniesionych do założeń planu remontów na 2014 r. zmierzających do zmniejszenia zakresu i nakładów na roboty modernizacji ociepleń z uwagi na wysoki stan ujemnych sald na funduszu „A”.

 

Rada przyjęła również uchwałę o przedłużeniu na kolejne lata (do odwołania) zasady przeksięgowywania kwoty 0,20 zł/m2/m-c z funduszu remontowego osiedli „B” na fundusz „A”, celem zmniejszenia wielkości tych ujemnych sald na funduszu, powstałych w latach ubiegłych skutkiem prowadzenia intensywnych prac modernizacyjnych i remontowych, wymuszonych żądaniami mieszkańców i akceptowanych przez kolejne Walne Zgromadzenia czy Zebrania Przedstawicieli.

 

W następnym punkcie posiedzenia Rada zapoznała się ze sposobem realizacji obowiązku informowania członków o działalności Spółdzielni, jak i związanych z tym kosztów. Podstawową formę informowania członków stanowi wydawanie gazety spółdzielczej „Wspólne Sprawy” – tak w wydaniu papierowym, jak i internetowym. Wydanie papierowe trafia bezpłatnie do wszystkich mieszkańców od 22 lat. Spółdzielnia posiada także swoją stronę internetową.

 

Na łamach „Wspólnych Spraw” przekazywane są informacje o życiu Spółdzielni – zarówno problemach mieszkańców jak i działaniach Zarządu, organów samorządowych, a także zmianach przepisów oraz pracy poszczególnych komórek organizacyjnych Spółdzielni i działalności społeczno-kulturalnej. Spółdzielczy miesięcznik stanowi więc kompendium wiedzy niezbędnej każdemu użytkownikowi lokalu mieszkalnego i użytkowego.

Rada uznała, iż gazeta ta dobrze wypełnia swoje obowiązki informowania członków o aktualnych problemach Spółdzielni i spółdzielczości w ogóle. Szczególnie ważne są informacje o warunkach bezpiecznego korzystania z lokali, zajmujące poczesne miejsce na łamach naszej gazety. Istotne są również koszty jej wydawnictwa. Aktualnie wynosi ono 1,56 zł za egzemplarz i od kilku lat utrzymuje się na takim poziomie.

Rada nie wniosła propozycji istotnych zmian co do tematyki i zakresu wydawania „Wspólnych Spraw” zwracając uwagę na potrzebę utrzymania dotychczasowej dyscypliny finansowej związanej z funkcjonowaniem spółdzielczego miesięcznika..

 

W części końcowej posiedzenia Rada rozpatrywała korespondencję przychodzącą i wychodzącą. Jak już wykazano na wstępie stanowi ona dużą część działalności Rady.

 

Z poważaniem

JERZY DONIEC



     

 
 
Wiadomości


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Więcej informacji: Polityka prywatności (Cookies-RODO)