Smukłe budynki są efektownym akcentem tej nowoczesnej części miasta. Osiedle powstało na terenie stawów osadowych Kopalni Węgla Kamiennego "Katowice". Kiedyś uzdatniano tam węgiel o małej granulacji. Skończyły się zasoby czarnego kruszcu. Ktoś z ówczesnych władz wojewódzkich wpadł na pomysł budowy kampusu dla dwu uczelni: Uniwersytetu Śląskiego i Akademii Ekonomicznej. Wyszło inaczej: w tej eksponowanej dzielnicy miasta powstało osiedle siedmiu wysokich domów - GWIAZD, budowane w latach 1974-1978, otwierające wjazd do centrum Katowic od strony Warszawy i Sosnowca.

Efektownie prezentują się tutaj cztery Gwiazdy - Aleja al. Roździeńskiego 86, 86a, 88, 90 - należące do Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Są po termomodernizacji, z wymienionymi balkonami (poprzednie zagrażały bezpieczeństwu), w gustownej kolorystyce elewacji. Do KSM, w ramach Osiedla Gwiazdy, należą jeszcze dwa trzynastokondygnacyjne budynki przy ul. Uniwersyteckiej 25 i 29.

Gwiazdy są najwyższe w zasobach KSM, mają po 25 kondygnacji i 81 metrów wysokości (na drugim miejscu jest Haperowiec: 24 kondygnacje i 72 m wysokości - przyp. red.). Budynki ze względu na swoją wysokość i nietypową konstrukcję, wymagają specjalnych zabiegów technicznych i eksploatacyjnych. Szczególnie istotne jest zapewnienie prawidłowego funkcjonowania wind, bezpieczeństwo przeciwpożarowe, odpowiednie czyli 11 atmosferowe ciśnienie wody, oświetlenie tzw. "lotnicze" na dachach, bezpieczeństwo eksploatacji instalacji gazowej. Jakby na to nie patrzeć musi to mieć swoje odbicie w opłatach czynszowych. Fundusz remontowy jest duży. W środowe popołudnie spotykam się z Radą Osiedla i kierownikiem Administracji, Witoldem Braunem. Dyskusja dotyczy remontów, eksploatacji. Potrzeb jest wiele, a możliwości finansowe są ograniczone.

- Mimo, że w 2008 roku kończy się spłata pożyczki zaciągniętej na remont kapitalny balkonów i termomodernizację - informuje kierownik W. Braun - czeka nas jeszcze wiele zadań remontowych. Ich celem jest utrzymanie budynków oraz infrastruktury osiedla we właściwym stanie technicznym i estetycznym. Należą do nich takie przedsięwzięcia, jak: - kompleksowe malowanie wszystkich budynków, które już rozpoczęto w budynkach przy ul. Uniwersyteckiej 25, Roździeńskiego 90 (klatki schodowe, korytarze); - kapitalny remont wentylacji i pionów spalinowych w budynku przy ul. Uniwersyteckiej 29; - kapitalny remont dachów oraz remont pionów kanalizacyjnych w budynkach przy ul. Uniwersyteckiej 25 i 29; - remont tarasów; -wymiana instalacji wodnej (około 20 km rur różnej średnicy). Wymiana okien to także istotny problem. - Obecnie - kontynuuje Witold Braun - mamy ponad 60% wymienionych w mieszkaniach oraz 100% na klatkach schodowych.

O remontach można mówić nieskończenie, bo temat to wciąż aktualny. - W szczególny sposób dbamy - informują zebrani przedstawiciele Rady Osiedla i kierownik Administracji - o 18 dźwigów osobowych, zapewniając ich systematyczne remonty i modernizację. Obecnie trwa remont dźwigu nr 2 przy ul. Uniwersyteckiej 29, z dostosowaniem zjazdu do poziomu zero, między innymi dla osób niepełnosprawnych.

- To wszystko kosztuje - stwierdza przewodnicząca Komisji Ekonomicznej Rady Osiedla, Urszula Gawron - a osiedle jest zadłużone, przez nieuczciwych mieszkańców, na kwotę około 450 tysięcy zł. Przyczyny są różne: jeden z lokatorów kupił 5 mieszkań w celu ich wynajmowania, ale sam, niestety, opłat czynszowych nie uiszcza. Zdarzają się tacy, którzy przebywają za granicą i "zapominają" o płatnościach. Wtedy - aby odzyskać należność - informujemy o tym Dział Windykacji KSM. - Ostatnia pozycja na liście dłużników - kontynuuje U. Gawron - to zubożałe osoby. Staramy się im pomóc proponując zamianę mieszkania na mniejsze lub zwrócenie się o pomoc do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Bezpieczeństwo życia i zdrowia to także temat bardzo absorbujący zarówno Radę Osiedla jak i Administrację. Grupy chuliganów czują się bezkarne w swoich poczynaniach. Trzy lata temu podpalili windę towarową w budynku przy ul. Roździeńskiego 86a. - Teraz - mówi przewodniczący Rady Osiedla, Witold Gościniewicz - w końcu września, wywołano pożar w holu budynku przy Roździeńskiego 86a. Aż strach pomyśleć, co byłoby gdyby nie sprawny system przeciwpożarowy. Akcja Straży Pożarnej była szybka, ale i tak szkód jest dużo.

W tej sytuacji Rada Osiedla, odpowiadając na postulaty mieszkańców, zdecydowała o dozorowaniu budynków przy al. Roździeńskiego 86, 86a, 88, 90, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Najkorzystniejsze warunki zaproponowała profesjonalna, ochroniarska firma z Sosnowca.
W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców od dawna Rada Osiedla i Administracja czyniły starania o powstanie tutaj posterunku policji. Zaproponowano nieodpłatnie wykorzystanie pomieszczeń po dawnym klubie osiedlowym (jak wiadomo Klub "Pod Gwiazdami" ma inne, funkcjonalniejsze lokum). Teraz czekają na akceptację tej propozycji przez policję.

- Samochodów też mamy na osiedlu coraz więcej - mówili uczestniczy środowego spotkania - a terenu do parkowania mało. Owszem, ostatnio powstało ponad 300 miejsc parkingowych, ale to kropla w morzu potrzeb. Szczególnie w soboty i niedziele wypełniają parkingi i każdy skrawek terenu swoimi autami studenci pobliskich uczelni Akademii Ekonomicznej i Uniwersytetu Śląskiego. Czynią to nieodpowiedzialnie i niezgodnie z przepisami ruchu drogowego. Obok swoich uczelni mają parkingi, ale. płatne. Samochody niszczą trawniki, chodniki, blokują przejścia dla pieszych. Aby sprawę zminimalizować stawia się słupki ograniczające. Czasami trzeba telefonicznie interweniować w Straży Miejskiej, policji.

- Umieć się dogadać i po prostu chcieć tego! - to główne motto zarówno 7-osobowej Rady Osiedla jak i Administracji - mówi przewodniczący W. Gościniewicz. Mamy różne zawody, różne doświadczenia i umiejętności, stąd i różne zdania, ale w sumie potrafimy znaleźć najkorzystniejsze rozwiązanie. - Już dwie kadencje razem pracujemy - dodaje. Nasza współpraca dobrze się układa nie tylko z kierownikiem Braunem, ale z całym zespołem Administracji.

W miarę poszerzania się centrum miasta - a w tym infrastruktury - rosły problemy dotykające bezpośrednio osiedla, chociażby uciążliwości w okresie budowy takich obiektów, jak: - 20-letnia regulacja rzeki Rawy, zakończona w 2006 roku, kolektor wełnowiecki, sieć wodna (potrójna), sieć gazowa, odcinek drogowej trasy średnicowej od Ronda do ul. Bogucickiej, budowa nowej ulicy Jezrego Dudy-Gracza wraz z mostem na Rawie, remont ulicy przyosiedlowej, remont ulicy Uniwersyteckiej. Ponieważ w tym okresie praca na budowach trwała czasami i 24 godziny na dobę (była to tzw. wyższa konieczność), hałas pod oknami mieszkań nie uszczęśliwiał mieszkańców. Aby zmniejszyć niedogodności i uciążliwości dla mieszkańców Rada Osiedla i Administracja na bieżąco uczestniczyła w uzgodnieniach prac z firmami (było ich około 30). Chodziło także o to, aby nie zniszczono terenu osiedla.

W wyniku działań władz KSM i Rady Osiedla, Wydział Inwestycji Urzędu Miasta Katowice zmodernizował odcinek drogi przy osiedlowej między budynkiem 86 i 90 wraz z miejscami do postoju samochodów, z utwardzeniem powierzchni parkingowej (naprzeciwko budynku 86). W związku z wieloletnimi staraniami mieszkańców osiedla, KSM i Rady Osiedla - w maju 2008 roku rozpoczęto budowę bulwarów rzeki Rawy, od ul. Bogucickiej do ul. Bankowej. Zgodnie z planami Urzędu Miasta budowa ta ma być zakończona w IV kwartale 2009 roku.

Mieszkańcy przyjęli z zadowoleniem wyremontowanie - dzięki decyzji władz KSM - osiedlowego pawilonu usługowo-handlowego. Osiedle Gwiazdy jest z roku na rok coraz ładniejsze. To efekt dbałości Rady Osiedla i jego Administracji.

URSZULA WĘGRZYK

(Artykuł ze "Wspólnych Spraw" - z grudnia 2009 roku)