2013-12-05

Przewodniczący Rady Nadzorczej KSM:

mgr inż. JERZY DONIEC

 

Wrzesień, czyli poprzedni miesiąc, to nie tylko koniec wakacji dla dziatwy szkolnej, ale i… Rady Nadzorczej naszej Spółdzielni. A również początek sezonu grzewczego. Wystarczyło kilka dni, a głównie nocy z temperaturą ok. 100 C., i już trwał zmasowany atak na władze Spółdzielni o rozpoczęcie podawania ciepła do kaloryferów. No i ciepełko do mieszkań dotarło.


Obowiązują w naszej Spółdzielni ścisłe kryteria temperaturowe, wymagające, albo jak kto woli zezwalające, na rozpoczęcie podawania ciepła. Decyzja o tym należy do kompetencji Zarządu. Tak naprawdę to natężenie interwencji, głównie telefonicznych, powoduje, że Zarząd decyduje się na ten krok. Przyjemnie mieszkać w ciepłym mieszkaniu, tyle że owa przyjemność – zwyczajnie – kosztuje. 


Jak zwykle, decyzja o wczesnym wznowieniu ogrzewania ma też przeciwników, którzy z rozrzewnieniem wspominają czasy, gdy sezon grzewczy rozpoczynał się 15 października, a kończył 15 kwietnia. Na całe szczęście dla naszych kieszeni, w każdym budynku działa automatyka pogodowa, co powoduje, że przez znaczną część dnia, zwłaszcza z umiarkowaną jeszcze temperaturą zewnętrzną, ciepło podawane jest głównie nocą, a już na pewno nie przez 24 godziny na dobę. Do tego temperatura wody w instalacji centralnego ogrzewania jest niska. Również zastosowana w naszym regulaminie rozliczania kosztów ciepła zasada mówi, że tylko 40% kosztów zakupu energii cieplnej stanowi tzw. część wspólną, a pozostałe 60%, a więc wyraźna większość, to koszty, na które mamy bezpośredni wpływ, bo są rozliczane według wskazań nagrzejnikowych podzielników.


Tak jest w zdecydowanej większości mieszkań, gdyż tylko w nielicznych mamy liczniki ciepła. A więc to stosunkowo wczesne włączenie ciepła, póki co nie rujnuje specjalnie naszych kieszeni. W roku bieżącym i tak nieco późniejsze niż w latach 2012 i 2011. Aura była nieco łaskawsza. To „póki co” to niestety dlatego, że Ministerstwo Gospodarki pracuje nad przepisami porządkującymi gospodarowanie energią cieplną w budynkach mieszkalnych wielolokalowych. Jak dotąd, ze źródeł opiniotwórczych płyną głosy, by tworzyć warunki do „sprawiedliwego” rozdziału kosztów za ciepło, a przez to rozumie się likwidację istniejącego dużego zróżnicowania kosztów ponoszonych przez poszczególnych użytkowników lokali. Tzw. „spokój społeczny” jest ważniejszy od stworzenia warunków do oszczędnego gospodarowania ciepłem i tym samym obniżenia emisji CO2 do atmosfery.


Istnienie tzw. „lobby ciepłowniczego” wydaje się być faktem niepodważanym, co dodatkowo potwierdzają zgody Urzędu Regulacji Energetyki na kilkakrotne w ciągu roku podwyżki cen za energię cieplną. We wrześniowym numerze naszej spółdzielczej gazety informowaliśmy o takiej kolejnej podwyżce. Szczególną uwagę zwraca wysoki koszt MW tzw. mocy zamawianej, elementu taryfy; na który mieszkaniec nie ma bezpośredniego wpływu. Żaden rozsądny zarządca nieruchomości nie będzie wyraźnie redukował tej pozycji taryfy za ciepło, o ile w ogóle. A więc reasumując cieszmy się, że płynie już ciepło do naszych mieszkań, gdyż w opinii znawców przedmiotu przebywanie w temp. 22÷230C znacznie korzystniej wpływa na nasze zdrowie, niż poddanie się szczepieniom przeciw grypie. To może tyle o cieple na starcie do nowego sezonu grzewczego.


A czym to przede wszystkim zajmowała się w minionym miesiącu Rada Nadzorcza? Jak zwykle pierwszym punktem porządku obrad były sprawy członkowskie. Zarząd skierował do Rady Nadzorczej 20 wniosków o pozbawienie członkostwa za uporczywe uchylanie się od wnoszenia opłat za korzystanie z lokalu. I tym razem z tej grupy 5 członków zdążyło spłacić swoje zadłużenie, tak więc Radzie przyszło rozpatrywać 15 wniosków. Z tej liczby Rada odroczyła 1 wniosek uznając złożoną deklarację rychłej spłaty za wiarygodną. Niestety 14 osób pozbawionych zostało członkostwa KSM. 
Stan zadłużeń w płatnościach miesięcznych na 31 sierpnia 2013 r. wyniósł 11 mln 67 tys. zł, co oznacza, że w stosunku do końca lipca br. wzrósł o 205 tys. zł. Nie można się więc dziwić, że Rada nie stosowała żadnych taryf ulgowych w stosunku do dłużników. Rada uchyliła też jedną swoją decyzję z czerwca br. o wykreśleniu z rejestru członków, gdyż dług został spłacony.


Część gospodarczą wrześniowego posiedzenia rozpoczęło rozpatrzenie informacji Zarządu o wynikach pracy Zakładów Celowych za I. półrocze. Do pracy Serwisu Technicznego, Zakładu Usług Parkingowych i Zakładu Ciepłowniczego Rada Nadzorcza nie wniosła uwag, gdyż osiągnęły one właściwe wyniki ekonomiczne. Również prognozy do końca roku oraz perspektywy funkcjonowania w 2014 roku są optymistyczne. Czwarty Zakład Celowy funkcjonujący w KSM – Mieszkaniowe Biuro Pośrednictwa – niestety nie zrównoważyło sprzedażą kosztów swojego funkcjonowania w I. półroczu br. Powodem tego stanu jest nie tylko mniejszy niż ongiś „ruch” na rynku mieszkaniowym, ale także obciążanie Biura kosztami wydawania „Wspólnych Spraw” – naszej spółdzielczej gazety, luźno raczej związanych z podstawowym celem istnienia Biura. W najbliższym czasie Rada zajmie się możliwością obniżenia kosztów wydawnictwa „Wspólnych Spraw”. Na pierwszy ogień zapewne pójdzie redukcja objętości gazety, w tym także publikacji o działalności Rady Nadzorczej.


W kolejnym punkcie obrad Rady oceniono sytuację ekonomiczną osiedli w zakresie eksploatacji i funduszu remontowego „B” za 7 miesięcy br. i prognozy na koniec 2013 roku. Wyniki osiedli w zakresie eksploatacji uznać należy za dobre. Szesnaście osiedli osiągnęło przewagę wpływów nad kosztami. Tylko osiedle im. Zgrzebnioka zakończyło ten okres około dziewięciotysięcznym niedoborem i obserwując, iż jest to tendencja malejąca, na pewno zlikwiduje ten niekorzystny wynik jeszcze przed końcem roku. Nie przewiduje się, by któreś z osiedli Spółdzielni zakończyło 2013 rok na minusie.


Jeszcze lepiej przedstawia się sytuacja w zakresie gospodarowania funduszem remontowym „B”. Nie można tego traktować jednak w kategorii sukcesu, gdyż zawsze realizacja zadań w I. półroczu jest niższa, co jest konsekwencją niekorzystnych warunków atmosferycznych dla prowadzenia większości robót, a przede wszystkim prowadzenia procedur przetargowych z początkiem roku.


Prognoza na koniec roku jest również korzystna z uwzględnieniem możliwości wykorzystania realnych środków będących w dyspozycji osiedli. Rozpatrując łącznie stan funduszy przeznaczonych na pokrycie wydatków na eksploatacj i na roboty remontowe, wszystkie osiedla osiągnęły za 7 miesięcy tego roku wynik dodatni. Prognozy na koniec roku przewidują też uzyskanie wyniku dodatniego przez wszystkie osiedla. Rada zapoznała się też z informacją Zarządu o stanie funduszy celowych Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej wg stanu na 30. 06. 2013 r.


Fundusze celowe to:

  • fundusz na pokrycie nabycia terenów (gruntów),
  • fundusz inwestycyjny, 
  • fundusz interwencyjny, 
  • fundusz remontowy: 
    - część „A” 
    -
    część „B” 
  • fundusz na działalność społeczno-kulturalną: 
    część „O” (osiedlowa) 
    część „C” (centralna). 

Rada nie stwierdziła by stan któregokolwiek funduszu zagrażał prawidłowej działalności Spółdzielni w tym zakresie.

 

W kolejnym punkcie porządku obrad Rada oceniła realizację przez Zarząd wniosków przyjętych na tegorocznych Zebraniach Osiedlowych. Większość wniosków została zrealizowana bądź znajduje się w ostatniej fazie realizacji. Gorzej przedstawia się sytuacja w realizacji wniosków nieleżących w bezpośrednich możliwościach Spółdzielni. Dotyczy to głównie problemów z wdrażaniem ustawy o gospodarce odpadami komunalnymi a tych wniosków było najwięcej.


Z ważniejszych spraw, w ostatnim punkcie Rada zajęła się zmianą zasad finansowania klubów spółdzielczych. Dotąd każdy członek naszej Spółdzielni mógł brać udział w zajęciach klubów zlokalizowanych w sześciu osiedlach. Opłaty na działalność klubów, a ściśle na fundusz społeczno-kulturalny, kształtują się na poziomie od 3 gr na m2 powierzchni użytkowej na miesiąc, do 10 groszy. Wyższe stawki obowiązują w osiedlach z klubami.


Trudno system taki uznać za zasadny i sprawiedliwy, zwłaszcza że środki zgromadzone w ten sposób były niewystarczające na prowadzenie działalności na właściwym poziomie. By zwiększyć ilość środków na prowadzenie działalności ściśle merytorycznej, postanowiono odciążyć choć częściowo ten fundusz z kosztów na eksploatację lokali, w których prowadzona jest działalność klubu, w tym na media. Zgodnie z przedłożoną Radzie propozycją tę część kosztów pokrywaliby wszyscy członkowie Spółdzielni. Koszt ten to ułamek grosza na m2 miesięcznie. W skali Spółdzielni pozwalający zwiększyć środki na działalność merytoryczną. Dotychczasowe stawki odpisów na fundusz społeczno-kulturalny pozostaną bowiem bez zmian.


Rada Nadzorcza zaakceptowała te propozycje, aktualizując zapisy dwu obowiązujących w Spółdzielni regulaminów. W wyniku dokonanych zmian nie będzie na pewno potrzeby podwyższania stawek odpisu na eksploatację. W sytuacji, gdy kondycja ekonomiczna sporej części naszych członków nie jest najlepsza, Zarząd i Rada Nadzorcza wybierają rozwiązania nie powodujące odczuwalnych obciążeń finansowych. Ta zmiana zasad finansowania działalności społeczno-kulturalnej jest tego kolejnym dowodem.

 

Z poważaniem

JERZY DONIEC



     

 
 
Wiadomości


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Więcej informacji: Polityka prywatności (Cookies-RODO)